sam53
mint-fresh
oderwanym liściem od łodygi
schniesz w powietrzu zbyt gorącym czasem
chociaż w życiu jeszcze nie ostygły
twe zapachy które trącą lasem
jeszcze wonie delikatnie nęcą
w nozdrza wpada przytłumiona nuta
i wiruje bezmyślnie się kręcąc
niczym kara nagroda pokuta
nie bez celu gdyż już jest podnietą
ziół impresja rozwarstwia pojęcia
a gdy pachniesz świeżością i miętą
wnet znajduję cię w swoich objęciach
https://truml.com