Alexa_Dorth


ambien


nie że śnić
to jak zedrzeć skórę z twarzy
i nie dla histerii matki
omiń iluzje
jej zlożenie z prochów nocy
i jeszcze podwójność dna
rzęsą

nie że pragnąć
to jak oddychać z żałobą
zwierzęcia zdychającego u stóp
wiernie zdeptywać szkło
myląc trzask z muzyką
później purpurą ust
i zapachem kwasu

ostatecznie
nagrać nas na odwróconą taśmę
skurczonych pomyleniem
w samym środku



https://truml.com


drukuj