gabrysia cabaj


Być sobą


miałam suknię w niebieskie kwiaty
i oczy pod kolor sukni

ręce ktoś mi ułożył w sam raz
do łapania wiatru

wierzyłam w baśnie Andersena
i że Bóg może cuda w kościele
Świętego Krzyża na starym mieście

rozmyślnie wsiadłam do autobusu
by dalej pójść polną drogą i krzewić się
ubrana w przeróżne odcienie

miłości

.



https://truml.com


drukuj