Ustinja21


kołysanka


to już nie bajka księżniczko
wiele jest spadających gwiazd
nie wszystkim szepcze się życzenia
samolotów nielecących akurat do smoleńska
można palić papierosy podczas gdy w książce suchotnica
wykaszluje swą rosyjską duszę w okrwawioną
chusteczkę

ale ten jaskrawy ból w środku zdania
niepozornie ląduje na policzku

wtedy z powrotem jesteśmy jak dzieci
na smyczach które się poluzowały

o przebudzeniu przypomina kolejny kur
wolno ściekający
z muru.


7.08.2011r., Rz.



https://truml.com


drukuj