Krzysztof Konrad Kurc
Patrz
czas nam płynie powierzchownie
i z falowaniem powietrza dziwaczeje
a my bezgłośnie w sobie zakochani 
lewą ręką zatrzymujemy ciężarne słowa 
by obrazy zapamiętane gdzie indziej
zyskały umiejętność śpiewania w drodze
między gorączką i wychłodzeniem
nieregularnie drgają złudzenia bliskości
   
bo wciąż zdarzają się spotkania z Morganą Le Fay
https://truml.com