Awatar


Jesień - credo silencio


Nad ranem przysiadła
na marginesie szepnąłem 
do pióra nie skrzyp
jest taka ciepła i piękna
wystarczy polana skrzą

podziękowała uśmiechem
chciałem prozmawiać o czasie
położyła mi palec na ustach
pokazała stary zegar w kącie
nie tyka nie podnosi łańcucha (z ziemi)
serce zatrzymał dawno temu

zarysowała na nim credo
pękło oddając harmonii moc 
nic z tego, 
wróciła pogłaskała pod włos
dopisała pod wierszem
silencio !



https://truml.com


drukuj