violetta


Piknik


melancholijny jak lato
gdy gryzę brzoskwinię
sok spływa po brodzie

siedzę w kwitnącej trawie
dłonie słodkim ulepkiem
dotykam najgłębszy błękit

ukołysz mnie źdźbłami
z zabawy przeniosę motyla
na sennego słonecznika



https://truml.com


drukuj