wolnyduch


W półcieniach niedopowiedzeń


Wiersz na Walentynki :)
*******************************

W półcieniach niedopowiedzeń,
w spojrzeniach zza rzęs nieśmiałych,
znasz przekaz myśli od niego,
zwykły blask oczu to zdradzi.

Wciąż patrzy, niby nie patrząc.
Wzrokiem ukradkiem omiata,
potem dłoń drżąca i nagle -
posklejać słów nie potrafi.

Bo czasem jakaś iskierka
zapali się jak płomyczek
i błąka w myśli zakrętach,
a bywa, że w nich wciąż tli się.

Aż w końcu fala płomienia -
w kwiat słów ubiera półcienie
i ręce splata wzajemnie,
gdy drżeć przestają, drży serce.

A później gdzieś na gondoli
pod mostem westchnień przepłyną -
skazani nie Dożów wyrokiem,
lecz strzałą Amora na miłość.



https://truml.com


drukuj