sam53


jeszcze jeszcze


chodź pójdziemy w noc
w alabastrową ciemność przetykaną światłem gwiazd
w mrok który z pierwszym jutrem dniem nam się stanie

pójdźmy w sen jeśli sen w szaleństwie serca nasze złączy
w szczęście wpisze
w czas nieprzeszły a już dokonany
przecież od pierwszego pocałunku
oddajemy się mu w jasyr bez względu na pogodę

pójdźmy póki zachłanne ręce i gorączka w ustach
póki żyć nam się chce
póki pragniemy siebie



https://truml.com


drukuj