Yaro


żywioły w nas


byłaś wiatrem mocno wiał
muskał długie włosy
zginał gałęzie drzew
łamał serca stawiał kołnierze

przestawał wiać gdy spał
ciemną doliną gnał sny
o tym o tamtych latach
gdy dwa żywioły się ścierały

pamiętaj chłopca

pamiętaj szukaj

o mnie nie zapomnij
nie jestem zapałką
co spłonęła
bo tak chciał ogień

ogień i wiatr płonie ognisko
woda zgasiła to wszystko
odrodzenia czas na zmiany
powoli rozkwitła w oczach róża



https://truml.com


drukuj