Marek Gajowniczek


Jutro nie umiera nigdy


Co za dużo - to niezdrowo,
a za mało - katastrofa!
Kraj ma minę minorową.
Czas przystanął i się cofa.
.
Popularność wiele znaczy.
Nikt nie lubi być straszony
przez politycznych partaczy -
sług systemu uniżonych.
.
Siła socjalnej kroplówki
nie była aż tak wysoka,
a uniki i wymówki
rozwiał chłodny wiatr w obłokach.
.
Żałują ci, którzy nigdy
nie mieli tu na nic wpływu,
a z wynilu - "z igły widły"
robić chce resztka aktywu.
.
Kryzys rzadu, parlamentu
przez lat kilka będzie biadać,
o czym wnuk bez sentymentów
będzie dzieciom opowiadć.
.
Co za dużo to niezdrowo,
a za mało - katastrofa...
a miało być narodowo
gdyby nie w drzwiach obca stopa.
.
Świat się zmienia i ktoś z cienia
decydować będzie o nas,
chyba, że w resztkach podziemia
zbudzi się Samoobrona.



https://truml.com


drukuj