Marek Gajowniczek


Tin Pan Alley


Gdy wszyscy wielcy już przestali grać,
wiatr dla bogaczy spędził czarne chmury.
Nie łatwo Unii satysfakcję dać -
dyrektywom obcej kultury.
.
Nie podoba się wciąż Brukseli
twórczość lokalna - narodowa.
więc decydent się nie ośmieli
i do szuflad każe ją chować.
.
Patriotyzm ksenofobiczny
na rynku Unii źle się sprzeda
i nikt żadnym grajkom ulicznym
na Tin Pan Alley grosza nie da.
.
Wnikliwa przeto trwa selekcja
i patriotyzm jest niszowy.
Zniknął sponsoring i protekcja
i nawet Plus śmierdzi od głowy.
.
Kultura - resort jedn z wielu,
a Sztuka wiele twarzy ma
i mnóstwo odsłon, potrzeb, celów,
a gdzie się da - tam wszystko gra!
.
Wybory to już inna nuta,
a przekonania są dziedziczne.
Ktoś może kartką nosa utarł -
w niej swoje zdanie polemiczne.
.
Pozostałoby drugorzędne,
a niebezpieczne idą zmiany!
Mogą być groźme i obłędne.
Nie śpią złe czarne fortepiany.
.
W każdej kampanii są na listach
gorsi - lepsi, dobrzy - źli.
Przyszłośc nie jest oczywista.
Let it be... let it be!
.
Połóż swą czapkę pod stopami.
Dzięki niej żyje stary blues.
choć nutę przeciąga czasami -
Głosuj na dobro! Mus to mus!!!



https://truml.com


drukuj