Andrzej Talarek


Psalm Trzynasty. Szukam cię Panie ciągle, a jakbyś nie istniał.


Biblia Tysiąclecia: W długotrwałym ucisku
Jan Kochanowski: Dokąd mię chcesz zapomnieć? Dokąd świętą swoje
Księga Psalmów Dzisiejszych: Szukam cię Panie ciągle, a jakbyś nie istniał

Szukam cię Panie ciągle, a jakbyś nie istniał.
W czynach, słowach i gestach jakże mało Ciebie.
Gwiezdny woal kosmosu przed Twą twarzą zgęstniał.
Jestem sam z obietnicą na nagrodę w niebie.

Różni drwią, przedstawiają dowody niewiary,
wynoszą się wciąż wyżej, a Ciebie nie widzą.
Pustce swojej składają syte dnia ofiary,
Choć trudzą się daremnie, tego się nie wstydzą.

Otwórz mi oczy, Panie, bym nie zaznał śmierci
bezsensownej jak życie tych co ci nie wierzą.
Niech w Twoim miłosierdziu mój los się uświęci,
za dobro chcę ci śpiewać pieśń z Bogiem przymierza.



https://truml.com


drukuj