Yaro


o miłości


jeśli miałaby dłonie
dotykałaby twoich skroni
jeśli ma nogi
biegnij z nią nad zieleń łąk

motyle kochają w sposób motylkowy

teraz na śniadanie
przy herbacie patrzy w oczy
cichy szept muzyki
ze zdartej płyty
przenika ściany sufity

świeca rysuje obrazy na szkle
może to jest to może lek na ciebie
na całe zło



https://truml.com


drukuj