Marek Gajowniczek


Po trzykroć


Step zmieni się w błoto,
A miasta w ruiny.
Trudniej jest despotom
Wymyślać przyczyny
Dla której trwa branka
Wojennej pożogi.
Płoną chłopcy w tankach.
Krwią spływają drogi,
.
A bezmiar cierpienia
Goryczą piołunu
Zatruwa sumienia
I resztki rozumu.
Spadła gwiazda z nieba.
Grad odłamków ostrych
Nadzieje pogrzebał
Paląc krymskie mosty.
.
O upadłej gwieździe
Song piszą poeci.
Czy to przemknął Jeździec?
Czy to Anioł Trzeci?



https://truml.com


drukuj