Yaro


blues szumi z lasem


nie ma mnie nade mną niebo
pośród drzew zakręcił się wiatr
dobrze się mam tylko kogoś brak
gdzie jesteś piękny kwiatuszku

wysoko niebo pod nogami z ziemią
zgubiony wśród myśli szukam
płynie strumień kilka pstrągów
woda zimnem przenika stopy
pachnący lipiec ziołami trawami

znikam zapadam się gdzieś obok ciebie
wróć z gołębiami odleć z bocianami
w gnieździe brakuje jedynie nas
pocałunki czułe słowa dreszcze
deszcz moczy marzenia wszystko rozmyte

czytam listy z żółtych kopert
sam nie wiem gdzie będę bez ciebie
zanurzam głowę w małej sadzawce
budzę się nad ranem za oknem latawce



https://truml.com


drukuj