Atramentowy-nefryt


koneser w półmroku


milimetr po milimetrze
podąża wzdłuż krzywej

gładkość sprzyja

zatrzymuje się
przed każdą wypukłością
obejmuje chwilowo całokształt
i zmierza dalej
zagłębiając się w szczegóły

coraz odważniej
pewniej
dobitniej

a siła wrażeń
na granicy bólu
i ekstazy

to nie ból
to rozkosz


A..



https://truml.com


drukuj