Towarzysz ze strefy Ciszy


Ostatni most Ikara


Całe to życie na odpierdol
Z którego można się było
Wypłakać w mokry blat
Odchodzi

To musi jebnąć!!
Czas na zmiany!! —
Pięściami gardeł i klawiatur
Tłuczenie ze strony
Tych co drog bezpowrotnych
I z klifów skoku nie zaznali
Brzmi groteskowo

A my potem rozpoznajemy się
Po błysku oczu pereł
W całej tej czerni sloganów
I praktycznych zastosowań
Z efektami ubocznymi

Dzielą nas morza łez
Prześcieradła tęsknot
Nieprzespane dni i nocne warty

Mam jeszcze gdzieś
Kartkę na mięso
I wódkę na suche dni

A już trzęsie trusiami mostów
Tupot kopyt tych
Którzy z pieścią czy piorunem w górze
Żądają kategorycznie - dla każdego
Gwarancji skrzydeł



https://truml.com


drukuj