Marek Gajowniczek


Język polski programisty


Kto lekceważy społeczeństwo
i tak zwaną - mądrość zbiorową,
dowodząc - winne jest szaleństwo
i aberracją umysłową
obarczyć umie rozum chłopski,
wynosząc obcy i żydowski
nad inne, zdolne do rządzenia -
tak zmienia kraj, by nic nie zmieniać!


A kiedy sam jest zagrożony
w dominującym wciąż układzie,
przed oczy ludziom przerażonym
niezrozumiałą zbrodnię kładzie
i cenzuruje każde słowo,
każdą najmniejszą myśl sprzeciwu
i chce terapią nam szokową
gasić iskry zdowych porywów,
byśmy, jak te milczace owce
akceptowali ich narrację
i kombinacje, wpływy obce
uznawali za demokrację,
wolność i równość. Sprawiedliwość?


Jest ludzką rzeczą - mieć wątpliwość,
za jakim idziemy pasterzem.
Uważnie, na zmiany przy sterze
spogladąć, płynąc w dziejów nurcie,
gdy obijają się przy burcie
haki bosaków porywaczy.
Lekceważenia nie tłumaczy
żadna konieczność złych wyborów.
Kanał politycznych horrorów
wyłączyć trzeba z mediów listy.
A język? - Polski!... programisty...
wybrać w ofercie internetu.
Inne niech rządzą... ale nie tu!



https://truml.com


drukuj