Emma B.


zdziecinniałam


Nie, jeszcze nie tak do końca zdziecinniałam, poprostu spróbowałam przenieść na papier bajki, które kiedyś opowiadałam moim dzieciom i które podobały się im i tym którzy znaleźli się w zasięgu mojego głosu. Może nie dokładnie są to te same bajki, bo wiele z nich wyparowało z upływem czasu, ale coś tam pozostało jako zaczyn wyobraźni. Udało mi się zainteresować tekstem rysowniczkę poznaną na portalu Truml, której jestem fanką i powstała książeczka dla dzieci - cóż powiedzieć przesympatyczna. Z kilku ilustracji, które były w planie zrobiła się picture book, którą można oglądać strona po stronie, albo stworzyć z niej Panoramę Racławicką. Teraz tylko wydać to wspólne dzieło i pełnia satysfakcji, a gdy nakład się rozejdzie i będzie potrzeba dodruku to i ja i ilustratorka będziemy niezmiernie uszczęśliwione. Oczywiście nie omieszkam pokazać naszego arcydzieła na łamach portalu, przecież dzięki znajomościom zawartym tutaj powstało. Portalowi się należy. Szukam stosownego wydawcy. Pierwszy chętny już jest, teraz kolej na następnych, aby wybrać to co będzie finansowo osiągalne i zapewni odpowiednią dystrybucję. Tytuł może nie jest zbyt porywający, ale przyjazny "Trzy żółte pieski". Trochę przygód, trochę fantazji i trochę dziecństwa z myszką.

P.S.
Jak można się domyślić niełatwo - ilustracje są dziełem Derudy - małmazja.



https://truml.com


drukuj