Sztelak Marcin


Strefa zero - jeden



Duch w maszynie skowycze
udręczony niestabilnościami
odczuwania.
 
Zamykamy bilanse strat
wygaszając światło. Prąd błądzi
w poszukiwaniu wyjścia
z labiryntu.
 
Szczur w pikselach za granicą
błędu. Niedopuszczony
do użytku
 
po przekątnej zanika w czeluściach
formatowania.
Romantycy mruczą:
śmierć, śmierć, śmierć. Bezrozumna.
 
Duch w maszynie milczy.
Albo uśmiecha się sardonicznie
udręczony świadomością.



https://truml.com


drukuj