Yaro


nad Bałtykiem


wtapiam czas jak na piasku ślady
czysta toń Bałtyku nad Karwi brzegiem
wydmy trawiaste białe zęby
kawał pnia w lesie pamięta
gdy pierwszy raz usłyszałem kocham
 
wiele bym dał 
zatrzymać czas w ciemnym bursztynie
na dnie świadomości
w głębi serca jesteś najpiękniejsza
 
nie ważne że jesteś z innym 
chwil zatopionych w głowie nikt nie odbierze
obawiam się jedynie demencji
 
delicja byłaś z pomarańczką w dłoni
ściskam w dłoni list żółte koperty
pytałaś czy spotkamy się tego roku
czekam nad brzegiem Bałtyku



https://truml.com


drukuj