Rebeka Sowa
odwiedziny sumienia
przez żebra podglądam Adama
 ma w sobie ogród do którego mogę wejść 
 w natłoku grzechów czas odpuszcza spóźnionym
 
 tylko kiedy klęczę i wybielam młodość
 mogę  zatrzymać światło 
 poczuć to co po drugiej stronie zmarszczek
 
 o wschodzie
 pomaluję usta na krzyż
 zamknę się w rybie
https://truml.com