Yaro


drzewa


drzewa proszą o litość
do nieba krzyczą

ciemna zasłona dymu

ogień trawi trawy 
w kolejce  drzewa 

ramiona jak nerwy naprężone skrzypią
siła żywiołu nie wybiera cierpia dobrzy ze złymi 

świat umiera gnije od głowy jak ryba



https://truml.com


drukuj