Kazimierz Sakowicz
ukradkiem
ukradkiem żyję
tu w czasie gdy ważą się losy świata
po raz kolejny
wstaję i wracam zmęczony
odarty z wyobraźni
mocuję się ze słowem
jak Jakub z Bogiem
czekam aż moje wiersze dojrzeją
2014-11-04
https://truml.com