Krzysztof Konrad Kurc


Chronomechanizmy


 
zwietrzałe zegary bez sprężyn i kół zębatych
erozja czasu kończy się w piaszczystej plaży
wsypaniem wybranych sekund do klepsydry
dno niedługo znów znajdzie się w chmurach
 
nic trudnego śnić w niezauważalnym szumie
to lata są początkiem i końcem każdego roku
poznawać przemijanie po cięższym oddechu
tej krzemicy nikt jeszcze zatrzymać nie umie



https://truml.com


drukuj