Czapski Tomasz


Uchylone drzwi


czekam w pokoju
kochana
w zamkniętym małym świecie
gdzie światła
nie zaglądają przez wybite okno
choć doba 
mija zgodnie z obrotem ziemi
tykając
mój czas zamarł


czekam na łóżku
wpatrzony 
w zamalowane czernią nocy 
ściany
z głową zimną od pustych myśli
wdycham
powietrze zatrute upadkiem wiary
srebrniki
brzęczą Judaszowym głosem

czekam spragniony
na czas
kiedy w twoje pójdziemy zaświaty
nie zwlekaj
gdy zamknę oczy po raz ostatni 
wejdź
uchylone drzwi stukają wiatrem
proszę
nuć go nuć dalej

...wtedy spokojniej zasnę



https://truml.com


drukuj