Nevly


nad niedomkniętym oknem


krzyczę _ echo
nie odpowiada najwyżej powtarza
zburzyłaś mnie
wybaczam broniąc się przed ścianami
szeptem w logice nieba
obłęd _ krzyczę
echo
powtarza z akcentem na szarość
kawa papieros
papieros kawa
beznamiętne na brzegu ciszy
pięciogwiazdkowa samotność

anioły rwą pióra



https://truml.com


drukuj