sam53


przynieś jabłko


w kalendarzu już kartek nie liczę
kawa z mlekiem i spokój od rana
choć ostatnio i on z domu wyszedł 
zapach nocy zostawił na ścianach

chlebem pachnie w domowym ognisku
świeże myśli z kwiatami w doniczkach
gdzieś daleko a teraz tak blisko
odnalazłem w marzeniach swą przystań

wyobraźnia nie sięga jesieni
lato w słońcach podaje nam ramię
czy sen w jawę na pewno się zmieni
przynieś jabłko na pierwsze spotkanie



https://truml.com


drukuj