Jacek Sojan


odwołanie randki w ciemno


z cyberprzestrzeni
przychodzisz z twarzą jak ze snu
z imieniem jak z powieści science-fiction
 
prezentujesz świat swoich wyborów
lajkujesz albo ignorujesz
jesteśmy dla siebie zagadką
która krzyczy cicho
nie jestem avatarem
 
nie ma rady
aby się uwiarygodnić
trzeba się spotkać
w jakimś mieście
przy jakimś stole
 
trzeba się dotknąć
poczuć ciepło dłoni
odkryć chłód w oczach
albo słońce
które nie zachodzi
nawet po północy
 
spotkajmy się
aby potwierdzić realność naszej niedoskonałości
realność naszych wad
 
jeśli jednak jesteś
korpuskularnym widmem
a ja tylko cyfrowym zapisem
nieweryfikowanego zbioru
kupmy sobie internetowe serce
 
przez tysiąclecia będziemy promieniować
kosmiczną pustką domniemanych światów 
wymyślonych pocałunków
emotek
a na czarnym atłasie Delete
cienie naszych rąk
rozpoczną daremne poszukiwania



https://truml.com


drukuj