Sztelak Marcin


Nowa poetyka



Po lewej stronie klasyczne cienie
rzucane na podszewkę.
Pełnymi garściami, przed wieprze
 
Z prawej autor chciał powiedzieć,
że boli go głowa. Kolokwialnie.
 
Za zakrętem wszystkie sensy, bez,
słowa początku, końca.
 
Przed nami droga, usłana
oraz wielka niewiadoma.
 
Na przykład ogród rozkoszy
i przyziemności.



https://truml.com


drukuj