Czapski Tomasz


dla ciebie...


…nocą przechodzę 
przez głęboki sen
jestem ciemnym lasem 
kamieniem
martwą wodą
złamaną ciszą
na dnie przeczekiwania

kłócę się z Bogiem
piję wódkę z Jezusem
łamię chleb
z grzechem zmartwychwstaje
niosąc na plecach krzyż
upadam 
pod twoimi stopami

tęsknotą wychodzę 
nacierając zmysły 
wyprężam żebra
zaciekam deszczem
marznąc gorącem
ociekam

zamieszkuje cienie
pod paznokcie wciskam skórę
rozmazuję dzień 
kamasutrą
powtarzam w pamięci
zakręty ciała

jestem wybuchem
niknącym atomem 
materią
zgiętą na kolanach
stygnącą stygmatem
wulkanicznej ziemi…

dla ciebie



https://truml.com


drukuj