Yaro


odpłyniemy stąd


w mojej łodzi jest jedno miejsce
jak serce cząstki miłości gości
w mych ramionach odgadniesz spokój

postawimy żagle by odpłynąć
tak jak w przestrzeni za czasem płynie życie
nie stójmy w miejscu łapmy wiatr

zaśpiewajmy szanty kilka kropel łez
zamieńmy na kielichy rumu co zburzą krew
w żyłach sztorm na twarzach morska sól

kochana gdzie nasz port
gdzie miłość co ucieka za horyzont
w tawernach marynarze szukają siebie

tatuaże odzwierciedlają marzenia
chwile zapomniane w odbiciach tuszu
na skórze łzy moczą noc



https://truml.com


drukuj