Czapski Tomasz


Podział


na dwie części dzielisz pokój
jedno okno 
niepodzielne 
patrzy z boku
myśli sobie
kto zabierze te pejzaże 
we mnie malowane
 
gapią się dwa odbicia
męsko-damskie
drą się zdjęcia
lustro pęka
dwa westchnięcia
rama stęka
sęka 
z siebie wyciskając
 
wspólna półka
od nadmiaru przeciążenia
kruszy ścianę
i wspomnienia
spada hak
a za nim książki
terminowo
nieoddane
 
szafa pełna ciebie
w walizki zgnieciona
złość dociska jęzor zamka
słowa
idą po Oskary
scena hipokryzji
zamieniona w czary
bajka dla dorosłych
w godzinach nocnych



https://truml.com


drukuj