Yaro


portfel


na ulicy mijam ludzi
uśmiechniętych
o promiennych twarzach

mijam smutnych
wyrzeźbionych z kamienia
jak smutne kościelne ołtarze

patrzą przed siebie jakby w słońce
ale słońca nie ma
chmury zasłaniają prastarą gwiazdę

marzenia ich opierają się o portfel
kto co
ile ma
ile wyda
świat ich zbudowany na forsie
jak myślisz ile jestem wart

w kieszeni podszewki blask dziurawi spodnie



https://truml.com


drukuj