Nevly


przebudzenie


przychodzisz za młody
bez szczęścia wrastasz w świat
duchem młodego lasu
chwilami zielony próbujesz zrozumieć
powiewy wiatru między listkami


uciekasz w dorosłość
a czasem szukasz
w późnojesiennym krzyku
zbyt pojutrze by zostać

budzisz się zasypiając
tam dopiero

dotykasz nieba



https://truml.com


drukuj