Kazimierz Sakowicz


jednostajnie


 
w moim wierszu nieopodal światła
życie upływa jednostajnie
każdy wers zbudowany według tych samych reguł
ranne wstawanie praca a potem drugiej pół
wieczorne zmęczenie i cięty język do dzieci 
trochę czułości dla żony i koniec wiersza
 
jestem już zmęczony


2013-09-21



https://truml.com


drukuj