cieslik lucyna


Milczy jak zaklęty


Wskazówki stanęły jak wryte
milczy zaklęty zegar
energię swą niespożytą
gdzieś na jarmarku sprzedał

niczyje godziny stracone
porozrzucane po kątach
budziki nienakręcone
zegarmistrz za karę sprząta

kukułka podrzuca sprężyny
jak jaja w gniazdo bocianie
stanęły w miejscu godziny
pustka na zawsze zostanie

tylko słoneczna tarcza
świeci jasno jak neon
czasu ludziom nie starcza
senność otula jak welon

ciemność spowiła kontury
zegara co milczy jak głaz
nastrój przyszedł ponury
i zabrał ze sobą czas.

Autorka L.Mróz-Cieślik



https://truml.com


drukuj