sam53


8 marca


już nie rozkładam gwiazd po niebach 
choć każde z nich się zdaje ósmym
 nie słucham kocham ani przebacz 
wszak obiecałaś się nie spóźnić

 wykręcam myśli przed podróżą
 ile ich było na walizkach
 w tym wieku drogi już nie służą
 wspomnienie bólem kurs odciska

 nie wiem dlaczego pachnie miętą 
łzy drapią oczy i powietrze
 dzisiaj zamglone przecież święto
 a ty w dziurawym szarym swetrze



https://truml.com


drukuj