huncwot


o urokach wsich



potykając się o drób
dobiegłem obory
gdzie oddałem wśród krów
treść wieczoru

następnie rzuciłem
kota psu na budę
wszystkie świńskie ryje
omijając cudem

przebudzony rano w gnojowicy
mojej czy nie mojej nie dosłyszę



https://truml.com


drukuj