RENATA


przygoda z zapomnienia


pukasz mi w plecy
rozmieniasz na drobne 
wyschnięte usta 
pełne złudnych przekonań
 
wchłaniałeś kiedyś rozpalenie
aż do pierwszego deszczu
wiesz że ci nie wierzę 
gdy kradniesz pragnienie 
 
zaplotłeś skrzyżowanie 
bezwstydnymi palcami 
teraz obce milczące dłonie 
szorstkie jak dekalog
 

dajesz mi z dobrodziejstwa seks
cieszę się bo już cie nie kocham 
po rozśpiewanej nocy dzień
w środku milczenia moje dłonie głodne



https://truml.com


drukuj