Yaro


zawsze trzeźwy być


za łeb ciągną mnie

chcą mieć

z ławki zrywają kości nietrzeźwe
o chuj chodzi
popiłem trochu
do suki biorą
lekko po plecach głaszczą pałką giętką
na wytrzeźwiał kę kolego

państwo znów zarobi
co za szczęście



https://truml.com


drukuj