sam53


na pięciolinii smutku


cisza dźwięki chwyciła na ręce
 twarz wyrazem pod nogi spojrzała
 jak melodia co łapie za serce
 choć za słowo też pewnie by chciała

 ale najpierw jak dziecko z kąpielą
 jego wylać po prostu nie sposób
 trzeba chęci podzielić przez zero
 później kota odgonić od płotu

 myśli zebrać do kupy na zapas
 cisza wiecznie trwać nigdy nie może
 a gdy przyjdzie się w mankiet wypłakać
 załkaj głośno choć płacz nie jest w modzie



https://truml.com


drukuj