Bazyliszek


Nie lubię zagubionych butów


jednak nikt myśli
przetłumaczył w słowa
więc jak marzenia
urodzić ciało
 
nie bądź perwersyjny
to tylko metafora
 
wiara to niewiedza
a ty przybity masz widok
i barany biegnące donikąd
 
udowodnij tak udowodnij
i wytłumacz co Nescki buty
tak długo w szpitalu
 
przecież kochasz
tylko kogo
 
lubię twoje domy
nienawidząc złota
 
ktoś żebrze o chleb
a ty wisisz
 
jaka kuźwa pogoda
czy błękitne niebo
 
kocham mrówkę
i też źdźbło
 
zabiłem wiele much
nie udając świętego
 
w moim wzroku śmierć
z nozdrzy siara
 
w sercu miłość
 
a ty wisisz
tylko czy wiesz
 
po co



https://truml.com


drukuj