Drwal


słusznie czy niesłusznie przerąbane


już  od lat razem z bratem
 wyrąb prowadzimy w okolicy Tater
 z czasem  ubywa dorodnych lasów.
 wytrzebiło i narzekają
 niebywale stare drwale: ino gołe hale.

 teraz poety, samowarowe amatorskie chłopaki
 rąbią kosodrzewinę, rozbierają nawet młodniaki,
 zamiast wódy za trudy herbatkę podstawką z samowara
 chłepczą, mlaszcząc, że z imbirem.

 a stara wiara porąbana znojem
 patrzy na  lasy
 chybotliwie stoją

*dla poety Jacka - od cechu



https://truml.com


drukuj