Teresa Tomys


Przelotnie


 
 
wyrwana z sennego spokoju
mieszam radość i strach
wolnym ptakom wiatr wije gniazda

dwa światy i światło
tu gdzie życie jest słońce
każdy zegar odlicza ten sam czas
lipiec tego lata…
miał szeroko otwarte oczy

tylko muszelki z kroplami morza
przypominają szum fal
 



https://truml.com


drukuj