Komisarz


z daleka od siebie niedosłownie blisko


dzielą się na lata mnożą przez wieczory
czasem zapadają w chwilową niepamięć
kiedy się przypomną nie jesteśmy sobą

nie wiedzieć dlaczego nie daje spokoju
tu gdzie powracają są zawsze do pary
zmieniają tożsamość w wiele niewiadomych

gdy któreś z kolei przyjdzie nie tym razem
ukryte dla taktu da się zauważyć
to które zastanie nie będzie tym samym



https://truml.com


drukuj