oczy jak pustynia


W kółko to samo


nie jestem w stanie szczerze zapłakać.
mam dach nad głową, ubranie na grzbiecie,
białe wino w lodówce i kanapę z funkcją

spania. niczego mi nie trzeba. czasami choruję
na duszę. zaszyta w czterech ścianach użalam się
nad sobą jak nad losem trzymanej w kuli

rybki.



https://truml.com


drukuj