Nesca


nesca wraca do gry


Już sama nie wiem o co chodzi z tą jogą.
Muzyka jest relaksacyjno-wkurwiająca.
Wyginam się, wypinam, uśmiecham
co jakiś czas przewracam bezwładnie.
On nawet nie reaguje, więc seks w ten weekend
coraz bardziej oddaloną perspektywą.
Ale  dla tych czarnych oczu jestem w stanie
znieść wiele i na wiele się zgodzić. Z matą czy bez.



https://truml.com


drukuj