Bazyliszek


Jak zrozumieć bociany


autobusy się zatrzymały
wypluwając ludziki
 
chaos na przystankach
ona na piątym on aż trzecim
 
schody są złudzeniem
szczególnie do nieba
 
balkon nie obiecuje wysokości
 
usiadłem na wyświechtanym fotelu
ogrzewając w umierającym kominku twarz
 
ten szelest to anioł
przeszedł pokojem
 
zapałka wypalona
nie pomogą albumy
 
powiedzmy bez tamtych słów
 
było nie jest
 
nie będzie



https://truml.com


drukuj